niedziela, 8 lutego 2015

Liebster Award

Dziękujemy Kiasarin za nominację :) 

Czym jest Liebster? 
 -To nagroda przyznawana za „dobrze wykonaną robotę”, blogerom o mniejszej publiczności, w celu rozpowszechnienia ich twórczości. Odbierając nagrodę, odpowiada się na jedenaście pytań, po czym zadaje się tak samo, jedenaście pytań i podaje się jedenaście nominowanych przez siebie osób. Odpowiedzi na pytania i nominowane osoby podaje się na swoim blogu. Jedna osoba może być nominowana wielokrotnie, nie można jednak nominować osoby, od której otrzymało się nominację." 
My jednak nie chcemy przedłużać łańcuszka, bo wiadomo, że nie każdy lubi się w to bawić. Ale na pytania odpowiadamy^^


Desire i Fun Ghoul
1)Jest jakieś wspomnienie z dzieciństwa, którego się wstydzisz?
Hmm...coś by się pewnie znalazło,  chociaż mojego dzieciństwa nie wspominam zbyt dobrze. Ale myślę, że jakieś upokarzające mnie wspomnienie istnieje.
Wstydzę się, że przypalałam mrówki ;-; Teraz mi naprawdę głupio z tego powodu, ale to kuzyn wręczył mi lupę i pokazał jak je przysmażać... Przepraszam was wszystkie, gdziekolwiek teraz jesteście. 
2)Gdybyś przez tydzień musiała opiekować się wężem, kto by go karmił?
Może to dziwne, ale uwielbiam węże i od kiedy pamiętam chciałam mieć jakiegoś (szczególnie Boa Dusiciela *,*). Więc najpewniej zostałby u mnie na zawsze i oczywiście ja bym go karmiła^^
Szczerze to też lubię węże, ale znalazłabym jakiś sposób, by przeszedł na wegetarianizm xd Gdyby mógł tak funkcjonować to zostałby na stałe. 
3)Zdarzyło ci się kiedyś udawać w internecie kogoś, kim nie jesteś?
Moim zdaniem ukrywanie swojej prawdziwej tożsamości za nickiem i jakimś artem już jest w jakimś sensie oszustwem. Nie jestem zbyt ufną osobą, więc ukrywanie 'siebie' w internecie jest dla mnie naturalną reakcją. Jest naprawdę bardzo mało osób, które przez internet dowiedziały się jaka jestem naprawdę.
No i pisanie opowiadań to też w pewnym sensie podszywanie się pod kogoś kim nie jestem xD
Hm, nie pamiętam, ale wydaje mi się, że raczej nie... Tak jak pisze Desirecchi, pisanie jest formą 'podszywania się', ale nawet przy roleplayach druga strona dostaje prawdziwe informacje, gdy o coś mnie pyta. 
4)Między skokiem na bungee a skokiem ze spadochronem, które wolisz i dlaczego?
Wolałabym skoczyć ze spadochronem! Dlaczego? Poczucie wolności, wysokość i skoki adrenaliny- to wystarczające powody.
Skok bungee <Gee!> wybrałabym tylko wtedy, gdyby był z Golden Gate (✯◡✯). A o skoku ze spadochronem marzę już od dzieciństwa, bo chciałabym zobaczyć świat z takiej wysokości i poczuć ten wietrzyk :)  
5)Wyobraź sobie, że możesz uczynić jeden przedmiot swoją latającą machiną. Jakikolwiek. Na czym chciałabyś latać?
Na dywanie. Mam w domu taki mięciutki i puszysty, na którym uwielbiam leżeć. Jestem niewyobrażalnie leniwa, więc podczas lotu wygodnie bym sobie leżała.
Na moim ukochanym miśku, żebym mogła mówić, że zwiedzam świat z Chesterem, jakkolwiek żałosne by to nie było. 
6)Jeśli masz/miałaś jakieś zwierzę, jak sądzisz, gdyby mogło mówić, o czym by opowiadało?
Hahaha^^ najpewniej o tym, że mam fajne włosy. Mój kot uwielbia bawić się moimi włosami. 
Mój i mojej współlokatorki chomiczek, wrzeszczałby pewnie jakieś przypadkowe słowa przez całą noc, żeby jeszcze bardziej nas wkurzyć. A mój domowy kotek kazałby się miziać. Bez żadnej przerwy. 7) Masz swoją ukochaną sentencję/motto którego zawsze starasz się trzymać?
Mam w sumie kilka, ale takie, które są dla mnie najważniejsze to:
" Trzeba żyć naprawdę, żeby oszukać pędzący czas. Pięknie żyć, w zachwycie. Życie zdarza się raz”
„Życie to prolog. Śmierć jest początkiem, nie końcem”
Na dobrą sprawę u mnie funkcję 'motta' pełni cała piosenka, która już nie raz mi pomogła i zawsze daje mi siłę. Jest to Breaking the habit od Linkin Park.  
8) Jakim typem człowieka jesteś?
Nieśmiała, zamknięta w sobie i nie bardzo lubię o sobie cokolwiek pisać, więc tyle musi Wam wystarczyć.  
...uke? XD 'tyle musi Wam wystarczyć' :3
9) Czy myślisz, że pisanie "to jest to!"?
Pisanie jest dla mnie bardzo ważną częścią życia i w naprawdę wielu sytuacjach pomogło mi pozbyć się zbędnych emocji. Jest dla mnie czymś więcej niż tylko zwykłym hobby, ale na pewno nie jest sposobem na życie, nawet jeśli bardzo bym tego chciała. 
Myślę, że pisanie to NIE jest to. Oczywiście daje mi to niewyobrażalną radość i pomaga w wielu sytuacjach, lecz nie wydaje mi się, żebym była na tyle dobra, lub nawet mogła się na tyle rozwinąć, by wykorzystywać to jako sposób na życie. 
10) Gdybyś miał wybierać  między piankami, gorzką czekoladą i karmelkami to które byś wybrał?
Gorzką czekoladę (najlepiej 90% gorzką) *,* Kocham gorzką czekoladę, a karmelki i pianki są dla mnie o wiele za słodkie xD
A nie można wszystkiego rozpuścić i zrobić shake? *.* Ale jak już coś by trzeba było wybrać to również wzięłabym czekoladę.... Desirecchi może jakiś czekoladowy shot? :3  
11) Obrzydzało cię kiedyś yaoi? Albo czy kiedyś ci zbrzydło, choć na chwilę?
Trzeba zacząć od tego, że na samym początku nawet nie wiedziałam, że miłość męsko-męska nazywa się właśnie w taki sposób i nie potrafiłam jakoś tego sklasyfikować. Dla mnie jest to całkowicie naturalne. Nigdy mi się nie znudziło, ani mnie nie obrzydzało, powiem więcej! Stało się integralną częścią mojego życia. Na tym etapie ciężko będzie się co do tego zniechęcić.
Z początku jak zobaczyłam to pytanie myślałam, że nie brzydziło mnie nawet kiedy nie siedziałam w żadnym fandomie, niczego nie czytając i nie pisząc, bo nigdy nie traktowałam inaczej osób homoseksualnych.. ba, nawet często się za nimi wstawiałam. Później jednak przypomniałam sobie pewien straszny dzień, gdy trafiłam na jakiegoś bloga i przeczytałam tam... Bennodę <aż mnie przeszły ciarki, jak to sobie przypomniałam>. ?Był to pierwszy raz, gdy chciałam totalnie odejść od yaoi, lecz postanowiłam po prostu uważać, by znów na to nie trafić i tak trwam do dziś. Wtedy po raz pierwszy cieszyłam się, że bohater umarł, a ogólnie tego nienawidzę i raczej nie czytam smutnych ff. 


Jesteśmy złe i przerywamy łańcuch, nie nominując nikogo (trollowy śmiech Izayi). 

2 komentarze:

  1. Fun Ghul tak szczerze 11 pytanie było moje i oryginalnie miało brzmieć "Gdybyś miał wybierać między piankami, gorzką czekoladą i karmelkami to które byś wybrał? i dlaczego mam przeczucie, że zabrałabyś wszystko i zjadła na raz?" XD ale zrezygnowałam z tej drugiej części T^T
    Też kocham gorzką czekoladę~~
    Nie ma za co, z nominacją. Mam nadzieję, że teraz więcej osób pozna waszego bloga~!!!
    P.S. Desire-san zamieszczam na blogu linki-odnośniki do tych dj na twoim blogu, w których edycji brałam udział (oczywiście napisałam, że tylko edycja jest moja) mam nadzieję, że ci to nie przeszkadza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Ci za darmową promocję bloga- to naprawdę wiele dla nas znaczy, zwłaszcza, że dopiero zaczynamy nasze wspólne pisanie tutaj :3
      Oczywiście, że mi nie przeszkadzają te linki, ale i tak dziękuję za informacje^^ W sumie to też, jakby nie patrzeć, przekierowanie na mojego bloga za co również dzięki
      Kiasarin-san,naprawdę wiele dla nas już zrobiłaś także arigato! :D

      Usuń